Metoda OCM - koniec z żelami do mycia twarzy!

Każdy żel do mycia twarzy nigdy mi nie służył. No może jedynie ten z Tołpy który sprawdzał się prawie idealnie. zele mają to do siebie że strasznie wysuszają skórę. Najpierw Garnier który jest okropny, potem Nivea bla bla bla. Moja skóra ich nienawidzi. Szukając zamiennika w oczy przykuło mi się właśnie to czyli OCM. Na początku mówi do siebie, co ja będę olej na twarz nakładać a z drugiej strony  ale raz kozi śmierć. Po pierwszym zastosowaniu? REWELACJA. Twarz idealnie oczyszczona a do tego nie była wysuszona ani naciągnięta, wręcz przeciwnie - nawilżona i wygładzona.

Jak to robić?
No więc wieczorem mieszankę olejów (u mnie arganowy, babydream i oliwa z oliwek Monini) nakładamy na twarz i rozprowadzamy kolistymi ruchami tak jakbyśmy myli twarz żelem, dokładnie calutka twarz. Następnie na twarz nakładamy ręcznik zamoczony w gorącej wodzie (takiej aby nie była za gorąca). Trzymamy na twarzy kilka chwil, następnie zmywamy tym ręcznikiem cały olej z twarzy. Gorący ręcznik otwiera pory dzięki czemu oczyszczają się. Obmywamy twarz ciepłą wodą, następnie zimną aby zamknąć pory. Dalej możemy przystapić do pielęgnacji cery, każdy indywidualnie. Twarz jest oczyszczona nawilżona.